ZAJĘCIA LOGOPEDYCZNE

Drodzy Rodzice ,
Proponujemy przykłady zabaw i ćwiczeń relaksacyjnych , których celem jest kształtowanie umiejętności rozluźnienia mięśni. Ćwiczenia są dla chętnych dzieci


- wykonuj głęboki wdech nosem i wydech ustami
- wykonaj długi wdech nosem z powolnym wyciągnięciem rąk daleko przed
siebie , powolny wydech ustami ze swobodnym opuszczeniem rąk
- wykonaj długi wdech nosem z powolnym wyciągnięciem rąk za głowę ,
powolny wydech ustami ze swobodnym opuszczeniem rąk
- zaciśnij pięści , utrzymaj to napięcie , rozluźnij
- przyciągnij do siebie łopatki , napnij , poczekaj chwilę , rozluźnij
- odchyl głowę do tyłu . potem do przodu
- odchyl głowę do tyłu , potem do przodu
- odchyl głowę w prawo , napnij mięśnie szyi , rozluźnij
- pokręć głową dookoła szyi
- rozluźnij mięśnie twarzy – zaciśnij mocno powieki , zmarszcz czoło , przyciśnij
język do
podniebienia
Poczuj różnicę , gdy najpierw napiszesz a następnie rozluźnisz mięśnie.

ZABAWA : „ Balonowa złość ”
Dziecko otrzymuje nadmuchany balon. Maluje na nim wykrzywioną złością
twarz. Z jego pomocą opowiedz , dlaczego czasami czuje złość. Potem spuszcza
z balonu powietrze , imitując spuszczanie napięcia z całego ciała . zamyka oczy ,
uspokaja oddech i wyobraża sobie , jak ulatuje z niego złość. Można przy tym
słuchać muzyki relaksacyjnej.

ZABAWA : „ Siekiera ”
Dziecko staje w rozkroku . Wyobraża sobie , że jest siekierą , przed którą leży
pień. Podnosi ręce ( splecione jak na trzonku siekiery ) , wdychając powietrze .
Następnie energicznie opuszcza w dół ( uderza w pień ) wydychając powietrze z
okrzykiem „ hej”

BAJKA : „ Pszczółka Słduszka ”

Posłuchajcie bajki o pszczole Słoduszce. Postarajcie się przeżyć to, co
ona. „Było lato, słońce mocno grzało. Pachniały kwiaty. Słoduszka od rana zbierała z kwiatów
słodki nektar. Musiała bardzo szybko poruszać skrzydełkami. Poczuła zmęczenie. Ile to jeszcze
kwiatów muszę odwiedzić? Zaczęła liczyć: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10. Słoduszce zaczął się plątać
język, położyła się wygodnie na dużym liściu, rozluźniła zmęczone nóżki i łapki, zamknęła oczy.
Jej brzuszek zaczął spokojnie oddychać. Jak mi dobrze. Moja prawa łapka staje się coraz
cięższa, nie chce mi się jej podnieść. Moja lewa łapka staje się leniwa, nie chce mi się jej
podnieść. Tylko mój brzuch równiutko, spokojnie oddycha. Prawa noga z przyczepionym
woreczkiem miodu staje się ciężka, coraz cięższa i cięższa. Lewa noga, też z woreczkiem miodu
staje się ciężka. Nie chce mi się jej podnieść. Głowa jest tak wygodnie ułożona. Jestem spokojna,
słyszę spokojną muzykę. Czuję jak słońce ogrzewa moje nogi i łapki. Jest mi coraz cieplej.
Jestem spokojna. Czuję się bezpiecznie. Ogarnia mnie senność. Zasypiam, zasypiam,
zasypiam”.
Adaptacja treningu autogennego Schultza

 

Małgorzata Sołtan

Logowanie dla nauczycieli